Warto planować, ale nie warto tracić czasu, by uczyć się planowania z miliona książek.

Taki był mój pomysł na Hackbooka.

Nawet, jeśli mówię o technologiach, aplikacjach czy sprzętach, które pomagają działać, zawsze w końcu pojawiają się pytania:

  • a lepiej planować w piątek czy sobotę?
  • ile wrzucać na swoją listę to-do w tygodniu?
  • jak planujesz miesiąc, a jak tydzień?
  • masz jakiegoś hacka na to, że miesiąc kończy się w połowie tygodnia? Jak to wtedy zaplanować?
  • a czy na początku miesiąca muszę koniecznie wiedzieć, co i o której godzinie będę robić pod jego koniec?

Postanowiłam zebrać te i inne odpowiedzi w jednej, większej publikacji. Takiej, która praktycznie tłumaczy jak dobrze ogarnąć codzienne zadania – nawet jeśli nie masz górnolotnych planów i celów, chcesz po prostu ogarnąć się na co dzień.

Chciałabym, żeby był to taki „podręcznik ogarniania”. Nie ma tam mowy o wyznaczaniu celów i teoretycznych systemach organizacji.

Jest 100% praktyki, wypracowanej przeze mnie w bólach. W bólach dlatego, że zawsze powtarzam – organizacja jest dla mnie rzeczą, do której doszłam metodą prób i błędów.

Od totalnego chaosu do miejsca, w którym mam swoje cele i plany. Od codziennego niepokoju i łapania się różnych zadań do strategii, planu i miejsca, w którym wiem co muszę zrobić dziś, by osiągnąć to, co chcę za 300 dni.

Ale też, przede wszystkim (no nie oszukujmy się), do miejsca, w którym mój fryzjer i dentysta nie patrzą na mnie krzywym okiem, bo wiem, kiedy mam wizytę… ;)

Dla kogo jest Hackbook?

Hackbook przyda się wszystkim tym, którzy mogą i chcą organizować się sami, ale czują się przytłoczeni tym, co dzieje się obecnie na świecie i chcą wypracować własny rytm dnia, tygodnia i miesiąca.

Tworząc go myślałam o osobach takich jak ja – które chcą wreszcie poczuć, że ich życie układa się tak, jak to sobie wymarzyli, a jednocześnie nie chcą przekopywać się przez tony książek, blogów, podcastów i filmów o celach i organizacji.

Hackbook przede wszystkim przyda się tym, którzy w swoim życiu mają dużo „samosprawczości”. Myślę tu o samodzielnych pracownikach, freelancerach, osobach które chcą założyć firmę lub już taką firmę mają.

Ale wiem też, że skorzystają z niego również te osoby, które potrzebują zorganizować się po pracy, a nie przed nią.

Dlaczego Hackbook?

Dlaczego Hackbook nazywa się Hackbookiem? Bo po pierwsze, jest tam wszystko. Schodzę na bardzo duży poziom szczegółowości, by odpowiedzieć na WSZYSTKIE wasze pytania.

Ale po drugie, to niezwykłe połączenie:

Ebooka – na blisko 60 stronach opisałam krok po kroku kompletny proces organizacji – od zebrania wszystkich zadań, poprzez uporządkowanie ich, wybranie odpowiedniego narzędzia do planowania, aż do planowanie i organizacji miesiąca, tygodnia i dnia;
Zeszytu ćwiczeń – niemal wszystko, czego uczysz się z Hackbooka natychmiast jest przełożone na ćwiczenia, tak by system budował się im dalej jesteś w ebooku. Ćwiczenia wykonujesz w trakcie, do dyspozycji są też poręczne checklisty do druku
Plannera – z blisko 30 różnymi plannerami do druku, dzięki którym jeszcze lepiej się zorganizujesz. Możesz wydrukować nawykownik, planowanie dnia, miesiąca czy tygodnia, listę Brain Dump czy nawet twoje TOP3 w danym tygodniu, by zawsze o nim pamiętać.

Co dalej z Life Geekiem?

Natalia, czy ty będziesz teraz panią od organizacji? Przerzucasz się na analogowe planowanie? Co z gadżetami, aplikacjami, co z technologiami?

Nie, absolutnie NIE.

Ale wiedza o tym, jak dobrze poukładać na przykład miesiąc, tydzień czy dzień w ulubionym elektronicznym plannerze jest uniwersalna. Podrzucałam ją od czasu do czasu w różnych tekstach, ale teraz chcę mieć jedną, większą publikację, która ten temat tłumaczy od A do Z.

Tak, żeby zawsze, w jednym miejscu mieć KOMPLET i KONKRET.

Potraktuj Hackbooka jak dobrą podstawę do tego, by eksplorować temat elektronicznej organizacji. :)

A Life Geek dalej będzie nerdowskim, nieco szalonym, ale skupionym na codziennym ogarnianiu życia i biznesu miejscem, w którym technologie i digital lifestyle stoi na pierwszym miejscu.

A tymczasem… Śmigaj do Hackbooka!

➡️To ponad 80 stron soczystych, konkretnych treści. Hackbook do 22 maja dostępny jest w promocyjnej cenie 59 złotych (potem 79 złotych) i atrakcyjnych pakietach.