Gdy za oknem świeci słońce i dni stają się coraz dłuższe, soloprzedsiębiorcy nie myślą o biznesie, tylko o urlopie i leżeniu na plaży. Tymczasem zanim oddasz się w objęcia „sezonu ogórkowego”, chcę przekonać cię do jeszcze jednego, ważnego obowiązku firmowego – podsumowania półrocza.

Ale nie martw się, soloprenerskie podsumowanie półrocza to nie to samo, co kilometry tabel, zestawień i analiz tych, którzy mierzą swój sukces liczbą krawatów w szafie. Choć jest tak samo ważne. Dlatego dziś o tym, dlaczego podsumowanie półrocza jest tak ważne dla soloprzedsiębiorcy i jak różni się od tej samej procedury w dużej korporacji.

Po co robić biznesowe podsumowanie półrocza?

Kiedy pracujesz sam(a) albo w małym zespole, łatwo jest odkładać na bok wszystko, co bezpośrednio nie jest pracą dla klientów. Robimy kolejne zadania, łapiemy zlecenia, wydajemy produkty i… kompletnie zapominamy, że mieliśmy jakieś ważne cele na początku roku. Plany, które obejmowały coś więcej, niz tylko odebranie następnego maila i wystawienie faktury.

Tymczasem, dokładnie tak samo, jak nie da się biegać bez odpoczynku, nie da się też dojść do wymarzonej wizji życia i biznesu bez regularnej refleksji nad tym, co robisz każdego dnia. Szczególnie w tak ważnych momentach, jak początek i środek roku, które sprzyjają strategicznym, wysokopoziomowym podsumowaniom.

Podsumowanie półrocza (jak i roku) to jak biznesowe self-care. Moment, w którym sprawdzasz, co naprawdę działa w twojej firmie (a co tylko ładnie wygląda „na papierze”). Podczas gdy w dużych firmach podsumowanie półrocza to często zestaw statystyk i wykresów dla akcjonariuszy, my, jako małe biznesy, mamy inną misję. Jest nią zawsze zrozumienie, jak nasza firma ma się przysłużyć nam i naszym klientom.

A tego nie da się zrobić bez odrobiny refleksji, do której dziś cię zapraszam.

Jak przygotować się do biznesowego podsumowania półrocza?

Nie da się ukryć, że podsumowania to szczególny czas, który wymaga szczególnych warunków – podobnie jak każda praca nad firmą. Moje szybkie wskazówki to:

  • wykonaj podsumowanie półrocza w czasie przeznaczonym na swój CEO Day – o tym, czym jest CEO day i jak znaleźć na niego czas już pisałam;
  • zarezerwuj przynajmniej godzinę na taką pracę – idealnie, jeśli nikt i nic w tym czasie nie będzie ci przeszkadzał;
  • wyciągnij wszystkie dane, które mogą pomóc ci przeanalizować minione 6 miesięcy – przydadzą się wszystkie arkusze kalkulacyjne, przychody, liczba obserwujących w mediach społecznościowych etc;
  • miej pod ręką coś do pisania (najlepiej ręcznie) – zaczną pojawiać się pomysły, które warto natychmiast zapisać.

Z jakich elementów składa się biznesowe podsumowanie półrocza?

Podsumowanie półrocza soloprzedsiębiorcy powinno być tak obszerne, jak tylko pozwala ci na to czas. Znasz mnie, więc wiesz, że powiem, że im bardziej szczegółowe, tym lepsze. ;)

W ramach Planuj jak CEO, mojego zestawu zadań dla CEO małego biznesu, znajdziesz szczegółowe propozycje w każdym z 3 obszarów: podsumowania, porządków (usuwania tego, co niepotrzebne) i planowania nowych przedsięwzięć.

Niezależnie od tego, czy skorzystasz z moich narzędzi czy nie, podsumowanie półrocza w małej firmie składa się z takich elementów:

1. PODSUMOWANIE CELÓW

Sprawdź, jak cele, które zostały przez ciebie ustalone na początku roku mają się do tego, jak jest teraz. Pomocne będą wszystkie narzędzia, w których takie cele spisujesz. Sprawdź liczby, procentowy progres, zajrzyj do notatek z początku roku.

Poświęć chwilę, by docenić, ile udało ci się osiągnąć od początku roku. Jeśli uważasz, że „zrobiłeś za mało”, możesz dopisać do listy cele, które nie były w planach, ale i tak się udały. To jedno z moich ulubionych, otwierających oczy ćwiczeń!

Jeśli chodzi o niezrealizowane cele, zastanów się, czy na pewno wszystkie są jeszcze aktualne. Pożegnaj się z tymi, które nie są dla ciebie ważne i przeanalizuj te, które są w trakcie.

2. PODSUMOWANIE STATYSTYK

Tak, tak – liczby w biznesie to wszystko. A na pewno bardzo dużo. ;) Jeśli śledzisz swoje statystyki, na przykład z Mierz jak CEO, zajmij się również nimi. Przeanalizuj pod kątem statystyk swój marketing, finanse czy inne strategiczne cele (jak na przykład liczbę klientów).

3. WYCIĄGNIJ WNIOSKI

Pora na wyciągnięcie wniosków. Najprostszym modelem jest zawsze skorzystanie z opcji: Co działało / co nie działało w moim biznesie. Szczególnie przyjrzyj się marketingowi i produktom, bo w małej firmie te dwa filary są szczególnie ważne. Jakie oferty były najskuteczniejsze? Który klient przyniósł najwięcej pieniędzy (i chcesz z nim dalej pracować)?

Mały i stabilny biznes to zawsze znajdowanie tego, co działa najlepiej i podwajanie wysiłków właśnie w tym obszarze.

4. PODSUMUJ SIEBIE W BIZNESIE

Jakkolwiek to nie brzmi, w solofirmie każde biznesowe podsumowanie powinno zawierać też moment na refleksję nad twoją pozycją jako CEO. Nie o to chodzi, że masz komuś ją oddać. ;) Wręcz przeciwnie, to czas, by zastanowić się, czy na pewno prowadzisz firmę, jaką chcesz? Czy na pewno czujesz się w niej tak, jak planowałeś? Ponieważ budujesz mały biznes, łatwiej ci będzie dokonać zmian – to jest dobry moment, by je wprowadzić.

Co po podsumowaniu półrocza?

Przede wszystkim, sprawdź wszystkie zapisane wnioski. A potem – jak prawdziwy CEO swojej firmy – podejmij decyzje.

Zastanów się, co jest teraz najważniejsze i które z celów potrzebują, by zająć się nimi w pierwszej kolejności. A potem przygotuj plan, najlepiej na najbliższe 90 dni (bo dłuższe plany lubią się rozłazić) i kolejne kroki.

A jeśli chcesz szczegółowo zaplanować następne półrocze, skorzystaj z checklist Planuj jak CEO!

👉 Wspomniane w odcinku

👉 Sprawdź też:

Niektóre linki to linki afiliacyjne, co oznacza, że jeśli dokonasz zakupu, otrzymam prowizję. Zawsze polecam tylko sprawdzone i lubiane przeze mnie produkty.

Słuchaj Life Geek Show na:


Life Geek Show to podcast o zarządzaniu czasem i firmą dla soloprenerów i właścicieli małych biznesów. Rozmawiam z inspirującymi gośćmi o tym, jak pracują i myślą, mówię o satysfakcjonującej pracy, mądrej organizacji i zmienianiu świata. Prowadzi Natalia Dołżycka.